kulkacurly:

[^kerri] prawie najechałam na kota, który postanowił wkurwiać psa i półożył się ostentacyjnie na nieoświetlonej ścieżce rowerowej.
2021/07/09 21:50:28 przez m.blabler, 0 , 2

^kulkacurly: [^kulkacurly] ale że facet trzymał psa, pies dziwnie się wyrywał, to zerknełam. W moim lichym świetle rowerowym zobaczyłam go w ostatniej chwili.
2021/07/09 21:51:55
^kerri: [^kulkacurly] AUĆ. Ja tych slalomów między nogami doświadczam w domu. Choć czasem jakiś przyjaźnie nastawiony kot na mieście też mi to robi.
2021/07/10 03:55:05