srebrna: Aha, jakby ktoś kiedyś mi jeszcze radził psikanie się tym czy owym - nogi, gdzie miałam spodnie, starannie popsikane DEETem "na ubranie" mam pogryzione w gęstości 0,5/cm^2 mniej więcej, na kolanach chyba bardziej. |
|
2021/07/12 08:17:15 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] Za to ręce, psikane ^sylvana.y produktem "na skórę" są stosunkowo wolne od kurewstwa, za to wczoraj skóra zareagowała na sam środek i swędziała mnie zupełnie bez ugryzień (mimo umycia po przyjściu do domu).
2021/07/12 08:18:12
2021/07/12 08:18:12
^porzeczek: [^srebrna] nom, są takie latające mutanty, potrafią pogryźć plecy kiedy leżysz na hamaku.
2021/07/12 08:19:49
2021/07/12 08:19:49
^sylvana: [^srebrna] no, ja mam obżarte plecy i półdupki w miejscach wolnych od krzesła, skubańce się przez sukienkę przebiły.
2021/07/12 20:06:33
∅
2021/07/12 20:06:33