gusiowata: [^antek] Jadłabym pewnie i rzygała dalej niż widziała. Niesamowitym wydaje mi się brak pytań typu: mięsożercy, jakby mięso zniknęło to dalibyście radę li jedynie na warzywach, do końca życia ever? |
|
2021/07/25 23:02:02 przez www, 7 ♥, 8 ∅ |
^gusiowata: [^gusiowata] W sensie to nie personalnie do Ciebie ^antek, ale w ogóle :) Bo serio, zawsze "pod włos" brane są osoby wege/vega. W sensie "co by było gdyby i czy wtedy żarlibyście mięso czy woleli umrzeć".
2021/07/25 23:03:13
2021/07/25 23:03:13
^shigella: [^gusiowata] ja tak, pewnie zajęło by mi to że trzy dni max (to "do końca życia"), a co?
2021/07/25 23:06:41
2021/07/25 23:06:41
^sithian: [^gusiowata] Bez problemu, no ale jestem wszystkożerny i w ostatnich latach zredukowałem spożycie mięsa o 90%. Na wyjazdach z premedytacją wybieram knajpy wege, bo mniej śmierdzą, a wybór żarcia dużo ciekawszy, niż "schabowy z kapustą".
2021/07/25 23:16:39
2021/07/25 23:16:39
^srebrna: [^gusiowata] Klasyczni mięsożercy, co to "musi być mięcho w każdym posiłku" i "co te wegetariany jedzą, trawę?" mogliby zgłupieć na wstępie (zanim by sobie przypomnieli, ile nawet tradycyjnych polskich dań jest wege)
2021/07/25 23:27:44
2021/07/25 23:27:44
^agba: [^gusiowata] bo w tę stronę byłoby o wiele łatwiej się przestawić, niż wege skazani już tylko na mięso, wszystkożercy i tak warzywa jedzą, im by po prostu czegoś ew. zabrakło, a nie musieliby się całkiem przestawiać.
2021/07/26 00:30:32
2021/07/26 00:30:32
^sylvana: [^gusiowata] nie, zdechłabym od niedoborów odżywczych w przeciągu trzech do pięciu lat. Jajek, nabiału i podrobów nic mi w diecie nie zastąpi.
2021/07/26 00:55:32
∅
2021/07/26 00:55:32