 |
lawenda:
[^lupinka] thing z sukienkami maxi jest taki że jak się ma metr sześćdziesiąt jak ja to często trzeba je skracać, co często jest bez sensu/upierdliwe/zmienia proporcje ciucha względem zdjęcia na modelce 1,80. Tyle ;) |
|
2021/07/24 22:55:06 przez www, 3 ♥, 5 ∅
|
^
foo: [
^lawenda] Ale to chyba dotyczy kroju, nie ciałopozytywności, czy się mylę? Bo zaczęłaś od kontry na temat ciałopozytywności na bla a potem takich komentarzy jak mój i szukam i szukam związku, no i, kurka, nadal go nie widzę.
2021/07/24 22:57:52
^
lupinka: [
^lawenda] ja mam 1,70, a wszystkie długie są za krótkie. bo ja lubię takie do ziemi. jedną mi się udało kupić gotową, wszystkie są do kostek.
2021/07/24 23:00:37
^
fel: [
^lawenda] nie ma w sklepach za ceny poniżej 500 sukienek MAXI na 177 cm wzrostu. Maxi to do ziemi, a nie jakieś popierdółki do kostek. To taki debunk dla Was od rana, skracajcie i noście na zdrowie!
2021/07/25 07:43:35
∅