lawenda: W ogóle to zostałam spisana na interwencji covidowej na lotnisku. Piłam kawę i zdjęłam maseczkę, dookoła 5 metrów luzu. Srogi pan ze straży granicznej "obserwował mnie i w tym czasie ani razu nie spożyłam kawy" |
|
2021/08/13 12:15:35 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2021/08/13 12:16:16