erwen:

Teraz się zastanawiam, kiedy pierwszy raz byłam na mszy. Musiało to być średnie/późniejsze nastolectwo, pogrzeb albo ślub. Raczej pogrzeb.
2021/05/24 11:52:30 przez m.blabler, 0 , 3

^lupinka: [^erwen] ja od wczesnego dzieciństwa. mam mocno kościółkowego ojca. fajne na mszach było śpiewanie, nawet miałam jakiś drobny epizod kościelnego chórku w podstawówce. czasem czytania były ciekawe, kazania nuuuda, chyba że proboszcz
2021/05/24 11:54:54
^ochdowuja: [^erwen] Nie liczac zwiedzania kosciolów kiedy akurat byla msza, to chyba bedzie slub siostry 14 lat temu. Na pogrzebie ze 3 lata temu czekalam przed kosciolem na reszte.
2021/05/24 11:56:47
^sirocco: [^erwen] Myśmy byli regularnie religijni, dziecko zasadniczo samo chciało też, ale najpierw nie było co zmuszać do bezruchu bo wyszłaby z siebie, a jak trochę z tego wyrosła, to zaczęło ją dusić od kadzidła. Bezbożnik z urodzenia :D
2021/05/24 11:58:38