clea:

[^clea] Nikt nie dostał zawału i udało się w końcu skontaktować, ale do dziś pamiętamte nerwy. Trzeba było dzwonić do Warszawy do dziadków, a oni musieli jechać na drugi koniec miasta, żeby sprawdzić.
2021/05/26 21:40:10 przez m.blabler, 0 , 1

^srebrna: [^clea] Oesu, tak. Teraz człowiek sprawdza na mapsach, a jak siedziałyśmy na wsi z babcią, to babcia potrafiła włączyć nerwicę jak ojciec się spóźniał KWADRANS i nie było jak tego ukoić (bo telefon u sołtyski...)
2021/05/26 21:41:30