kerri:

[^kerri] ja chyba mam wybitnie głęboką potrzebę bliskich kontaktów ze zwierzakami (minus komary), latami pamiętam ekstazę, gdy wiewiórka mi weszła na nogę albo jaszczurka dotknęła ręki :x
2021/06/01 22:12:20 przez m.blabler, 0 , 3

^dzierzba: [^kerri] ja miałam możliwość potrzymania węża na ramionach, coś niesamowitego ;)
2021/06/01 22:13:26
^kerri: [^kerri] nie znoszę zwierzaków do domu tylko dlatego, że to nierozsądne, czasem dla nich szkodliwe i nie mam warunków. Inaczej mogłabym mieszkać w niedużej menażerii.
2021/06/01 22:13:32
^dees: [^kerri] o, to jest dobre spostrzeżenie, to też jest chyba bliskie wszystkim. biedronka na palcu itd. (oczywiśćie z wyjątkiem pająków, ustalmy! :D)
2021/06/01 22:14:09