 |
sitc:
[^kerri] ale to jest dokladnie takie samo wytykanie palcami jak powiedzenie, 'ale ja bym nigdy sie nie pokazala w poplamionej koszulce, z tlustymi wlosami, na tle nieposlanego lozka' |
|
2021/06/07 21:59:38 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
fel: [
^sitc] no ja też pamiętam określenie "fleja", jak pani wystawało ramiączko od stanika spod tank topu i miała ODROST. No ale, towarzystwo Panny Pojebanny, trochę straszno, trochę śmieszno (zwłaszcza teraz)
2021/06/07 22:01:11
^
ochdowuja: [
^sitc] Nie. To nie jest to samo. Zabiegi kosmetyczne są ekstra dodatkiem do codzienności i wyborem. Nieporządek w domu, tłuste włosy i nieidealne ubranie 'po domu' to wypadkowa codzienności, która przydarza się każdemu.
2021/06/07 22:03:41
^
kerri: [
^sitc] dla mnie to nie brzmi tak samo. Na moje życie nie wpływa deklaracja, że ktoś się nie pokaże z tłustymi włosami - ale jeśli za mną chodzi i truje, że ja się mam tak nie pokazywać, to już owszem.
2021/06/07 22:04:49
∅