krushynka:

[^kulkacurly] byłam dzieckiem które wolało zastrzyk od tabletki. Ale moja babcia była pielęgniarką z zajebistym skillem do zastzyków
2021/11/16 21:25:58 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^gosiek,
^gosiek: [^kulkacurly] [^krushynka] na mnie siostra uczyła się robić zastrzyki -podskórne i domięśniowe (była w liceum medycznym).Ojciec się pruł,żeby nie,a ja sama ręce podstawiałam.I do tej pory lubię.A na tabsy mam odruch wymiotny.
2021/11/16 21:31:09
^kulkacurly: [^krushynka] mi nie dawano wyboru, coś się źle wchłaniało i zastrzyki niemal zawsze. No ale ja byłam dzielna, nawet jak po zastrzyku ciągnęłam nogą przez drogę do domu. Z uśmiechem.
2021/11/16 21:33:09