fel: [^lupinka] btw śp. znajomy mamy, ex-pracownik zakupów w Społem do zeszłego roku miał ze 100mkw w domu na zapasy, bo przy okazji dostaw zamawiał hurtem i dla siebie. |
|
2021/12/08 11:04:49 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅ |
^lupinka: [^fel] omg to nie, moja mama pracowała w administracji, więc tylko sklepy im mówiły, że mają dostawę i żeby przyjść przed otwarciem, ale aż tak, to nie :D
2021/12/08 11:05:38
2021/12/08 11:05:38
^pea: [^fel] potencjalny chłopak K. tak miał - jak zobaczyła u niego szafkę 1m3 pełną jednakowych soków pomarańczowych w kartonie, to wymiękła. mleko, makaron, herbata, kawa - to samo. zapasów na rok. minimum.
2021/12/08 11:11:41
2021/12/08 11:11:41
^pagan: [^fel] Mnie to nie dziwi. Mój ukochany Dziadek był z zawodu agronomem. W zawodzie zaczynał w PGRze gdzieś w Bośni, potem był agronomem powiatu. Jak na emeryturze zaczął urządzać działkę to była masakra.
2021/12/08 11:30:16
∅
2021/12/08 11:30:16