ister:

[^pagan] jezu, trauma z dziecinstwa. Duży ogród przy domu pełen wszystkiego. I godziny spędzone na pieleniu, podlewaniu, zbieraniu, przetwarzaniu. Brrr, nigdy, nigdy wiecej
2021/12/08 11:53:55 przez www, 0 , 4

^lupinka: [^ister] jak się pięknie różnimy! u mnie też duży ogród pełen wszystkiego, i marzę, żeby mieć taki. tylko plantacja porzeczek była ZA DUŻA :D no ale one były stricte pod skup posadzone.
2021/12/08 11:55:49
^pagan: [^ister] Nie, to akurat jeszcze spoko. Najgorzej wspominam wyprawy na giełdę rolną na Okęciu, gdy Dziadek zrozumiał, że trochę przegiął, wszyscy znajomi zostali obdarowani, a nie chciał wyrzucać owocu. I chciał sprzedawać.
2021/12/08 12:03:20
^sitc: [^ister] och ja uwielbialam! Nawet jako dorosla osoba, jak przyjezdzalam do domu to chetnie dzialalam w ogrodzie z Dzidkiem. Tylko mnie w dziecinstwie nikt nie zmuszal, to byla czysta rozrywka :)
2021/12/08 12:08:57
^shigella: [^ister] ja różne rzeczy zaczęłam lubić po latach, kiedy mogę sama decydować co i gdzie zrobię. Teraz bym chciała mały ogród
2021/12/08 13:49:35