shigella: [^yaal] Por. Krewni w Reichu, chyba ze byl jakis lokalny wytworca. Zupelnie nie kojarze KA z dziecinstwa (DC) |
|
2021/12/14 16:45:11 z 'Helsinki' przez www, 2 ♥, 6 ∅ |
^erwen: [^shigella] Do mnie właśnie dotarło, że mi się bardzo mglisto coś kojarzy, ale jeśli, to na pewno ze "zrzutów", jak nazywaliśmy w domu paczki z zachodu.
2021/12/14 16:49:26
2021/12/14 16:49:26
^elfette: [^shigella] u mnie byly, ale pozno, jakos pozna podstawowka. I pamietam ze to byla nie lada atrakcja i smakolyk, i naprawde clowiek sobie te czekoladki dozowal i czekal na najwieksza w wigilie
2021/12/14 16:52:31
2021/12/14 16:52:31
^sithian: [^shigella] Ewentualnie rodzina w UK czy jakimś innym kraju anglosaskim. Co prawda coś się o kalendarzu adwentowym u mnie w Prusach Wschodnich mówiło, ale kompletnie nie kojarzyłem go wtedy ze słodyczami.
2021/12/14 16:52:43
2021/12/14 16:52:43
^ochdowuja: [^shigella] Ja mialam, ale dzieki bliskosci DE i dziadkowi, ktory tam czesto jezdzil, i krewnych w DE tez
2021/12/14 16:56:58
2021/12/14 16:56:58
^pea: [^shigella] ale jako dorosła osoba kojarzysz zwyczaj. ja np. kojarzę martyniczki na swięto wiosny w Bułgarii, kiedyś myślałam, że to jest bardziej znane i zdziwiłam się, że nie. tu się zdziwiłam podobnie
2021/12/14 17:25:59
2021/12/14 17:25:59
^malalai: [^shigella] były, ale nie potrafię powiedzieć, czy przed '89, chyba tak, gdyż mialam "ciocię z Francji" i w związku z ową ciocią jednorazowe pieluchy w '79;)
2021/12/14 17:31:06
∅
2021/12/14 17:31:06