foo:

[^srebrna] No to Ulubiony załatwiał mi to samo, bez konieczności rozmieszowywania w zimnym mleku. Torebkę budyniu dzieliłam sobie na 2 lub 3 części (prosta sprawa jak ktoś ma wagę kuchenną) i robiłam jeden kubek naraz.
2021/12/20 17:48:51 przez www, 0 , 2

^foo: [^foo] I na dodatek najbardziej mi smakował pod względem konsystencji. Niby mam być za 3 tygodnie w PL (zobaczymy, co na to covid Z.), więc może jeszcze gdzieś znajdę.
2021/12/20 17:49:50
^srebrna: [^foo] W życiu nie kupowałam tegoż, jadę zwykle na Winiarach (z powodów zawodowych ;))
2021/12/20 19:35:29