havvah:

[^havvah] czy kot bezpieczny, bo co prawda ran nie widać, ale może... więc trochę rozumiem. I nie dostawiam okien bez nadzoru na noc...
2022/01/05 19:04:32 przez m.blabler, 0 , 1

^cloudy: [^havvah] w pełni rozumiem, byłabym z kotem u weta w sekund pięć. Z tym, że u mnie nawet komary mają ciężko z przedostaniem się :) Musiałam pozabezpieczać okna połaciowe w skosach też, bo Sweter ma fantazję
2022/01/05 19:06:02