erwen: No to mamy decyzję kredytową i samochód jest praktycznie nasz. W rozliczeniu zostawimy moją kochaną, wierną, dobrą Kijankę. Czy mam łzy w oczach i czuję się jak podła zdrajczyni? |
|
2022/02/12 12:14:14 przez www, 14 ♥, 9 ∅ |
Lubią to: ^kulkacurly, ^perdo, ^porzeczek, ^kouma, ^krushynka, ^sirocco, ^szpiegu, ^merigold, ^fel, ^elfette, ^pea, ^gusiowata, ^lupinka, ^nenufarzyca, ♥
^erwen: [^erwen] Czy ja mogłabym się tak nie przywiązywać do przedmiotów i nie być sentymentalną gęsią?
2022/02/12 12:15:42
2022/02/12 12:15:42
^sirocco: [^erwen] Jak kupowaliśmy aktualną cytrynę i nasz turek też był zostawiany u dealera, to bolało. Znaczy, mamy wrażenie że on jeździ nadal...
2022/02/12 12:22:16
2022/02/12 12:22:16
^lupinka: [^erwen] oczywiście. jak oddawałam w rozliczeniu mieszkania moją Misię exM, to bardzo mi było źle na serduszku. ale miałam drugie autko, a on i tak od paru lat nią jeździł. jak mi ukradli Króliczka, to płacz był większy, bo to był
2022/02/12 12:25:23
2022/02/12 12:25:23
^kouma: [^erwen] Mi też szkoda było poprzedniego samochodu, a w sumie to mama nim jeździ. Zrobiłem mu szybką sesję pożegnalną na pamiątkę.
2022/02/12 12:52:09
2022/02/12 12:52:09
^porzeczek: [^erwen] moja starsza ciągle żałuje swojej korolki. Ja mojej przerdzewiałej w sumie też, chociaż nią nie pojeżdziłem.
2022/02/12 12:56:14
2022/02/12 12:56:14
^nenufarzyca: [^erwen] Jak ja płakałam za dobrą i wierna Srebrną Strzała Północy, czyli dobrymnstarym focusem
2022/02/12 12:57:32
∅
2022/02/12 12:57:32