kasicak:

[^kasicak] BTW pamiętam jak kiedyś elementem obowiazkowym po powrocie od fryzjera było mycie głowy z tych wszystkich specyfików, które udawały, że jestem dobrze ostrzyżona
2022/05/26 17:45:45 przez www, 2 , 4

Lubią to: ^ister, ^nenufarzyca,
^kasicak: [^kasicak] a potem następowała chwila prawdy. Dlatego istnieją dla mnie tylko albo zajebiści fryzjerzy (którym od początku mówię BEZ LAKIERU) albo maszynka i #łysakobieta.
2022/05/26 17:48:27
^foo: [^kasicak] O tak, lata temu zdarzało mi się miewać krótkie włosy, niestety, dla lokalnych fryzjerek szczytem mody był kask motocyklowy - fryzura tak sklejona, że nie ruszała się z miejsca mimo wiszenia głową w dół na przykład.
2022/05/26 17:48:41
^ister: [^kasicak] tak! Jaka masz naprawdę fryzurę okazywało się dopiero po umyciu głowy
2022/05/26 18:59:38
^nenufarzyca: [^kasicak] Nadal tak bywa. Dlatego od lata jeżdżę tylko do koleżanki a salonów unikam, bo łatwopalne :D
2022/05/26 19:52:13