 |
zuzanka: Czy czułybyście się obrażone, że stuff z #vinted przyszedł w kartonowym opakowaniu po kociej karmie? (konkretnie w pudełku, w którym były puszki, nie że śmierdzące granulki czy coś) |
| 2022/10/10 09:58:25 przez www, 0 ♥, 18 ∅ |
^
^
^srebrna: [^zuzanka] Nie, jeżeli nie zalatuje niczym nietypowym, to bym nie zwróciła uwagi.2022/10/10 10:02:09
^
^
^antek: [^zuzanka] jest mi obojetne w czym przychodzi, sam ostatnio wysłałem w dwóch kartonach po sześciopaku puszek kocich ojebanych streczem i dostałem 5 gwiazdek2022/10/10 10:03:22
^boska: [^zuzanka] ja to lubie, 1, bo recycling, 2, poznaje sie troche wysylacza w ten sposob, jakby bylo psie zarcie to usmiechalabym sie, ze ma psiaka, albo kociaka, albo lubi arbuzy albo co tam za pudlo bedzie.2022/10/10 10:03:31
^
^kerri: [^zuzanka] ani trochę. Jeśli opakowanie jest czyste, dla mnie ok. Team "recykling wszędzie, gdzie się da".2022/10/10 10:11:35
^dees: [^zuzanka] absolutnie nie, przeciwnie, cieszy mnie ponowne wykorzystywanie tych samych opakowań.2022/10/10 10:18:54
^
^shigella: [^zuzanka] Nie no, musi byc na zamowienie, wszystko owiniete japonska bibulka, a w srodku kartka z zyczeniami na recznie czerpanym papierze2022/10/10 10:24:16
^
^
^gusiowata: [^zuzanka] Nie. Ostatnio szkiełka tak dostałam i pomyślałam tylko,że o fajnie, pani ma kotka :)2022/10/10 11:04:49
^sithian: [^zuzanka] No skąd. Jak długo pudełko jest całe, czyste, suche i nie pachnie oraz spełnia funkcję, to wisi mi, co tam było.2022/10/10 11:05:57
^
^szpiegowsky: [^zuzanka] nie, zupelnie nie. aczkolwiek kiedys dostalam przesylke w pudelku testach ciazowych ;-)2022/10/10 14:53:36