 |
kasicak: [^tygryziolek] Ja bardzo nie słyszę, kiedy jest hałas dookoła. Raz byłam ze znajomymi w knajlpie z okropną akustyką i gadatliwym tłumem. Wymęczyłam się usiłując zrozumieć cokolwiek z tego, co mówiono przy stoliku |
| 2022/10/18 13:05:34 przez www, 0 ♥, 5 ∅ |
^pani: [^kasicak] #mamto, i bardzo nie lubilam za granica, jak dochodzil Obcy Język :/2022/10/18 13:06:55
^kasicak: [^kasicak] plus mam problem z mówieniem głośno i przekrzykiwaniem otoczenia przez dłuższy czas, po prostu gardło mnie boli po jakimś czasie2022/10/18 13:06:58
^srebrna: [^kasicak] U mnie BARDZO siada przetwarzanie, jeżeli mam sygnały z 2-3 kierunków. Jak jest muzyka w knajpie i łomot od otaczających gości, to jestem w stanie skupić się na JEDNYM rozmówcy, i to z wysiłkiem :/2022/10/18 13:09:12
^tygryziolek: [^kasicak] ja tak mam w zasadzie w każdym lokalu z muzyką, nawet cichą, oraz innymi ludźmi mówiącymi wokół, mózg mi głupieje i uprawia zmienne hiperfokusy na róznych dźwiękach, wychodze zmęczona jak koń po westernie2022/10/18 13:12:30
^kerri: [^kasicak] właśnie myślę, jak się wymigać od pracowego wyjścia integracyjnego na jarmark świąteczny. Dokładnie te okoliczności, co mówisz2022/10/18 13:23:38