 |
ochdowuja: [^sitc] Nie zdefiniowałaś o jaki level brudu Ci chodzi, więc odpowiem jako osoba ogarniająca absolutne minimum: 1) szkoda mi czasu 2) sprzątanie mnie męczy 3) póki nie ma smrodu i robactwa i mogę wszystko znaleźć nie widzę problemu |
| 2022/08/26 20:19:29 przez www, 4 ♥, 7 ∅ |
^ochdowuja: [^ochdowuja] Wczoraj poodkurzałam całe mieszkanie. Przerwa na lunch poszła się jebać i byłam tak zmęczona, że kręciło mi się w głowie. Chromolę.2022/08/26 20:20:18
^ochdowuja: [^ochdowuja] O, zapomniałam o najważniejszym: nienawidzę sprzątać. Jak również prać, prasować, zmywać naczyń (wliczając ładowanie zmywarki), składać ciuchów.2022/08/26 20:24:36
^sitc: [^ochdowuja] z tym levelem to ciężko mi to ubrać w słowa. Np. mój bałagan to szafka pod telewizorem gdzie trafia otwarta korespondencja i najróżniejsze bezdomne rzeczy, które xuj wi gdzie odłożyć, albo zawalony ubraniami fotel w sypialni2022/08/26 20:36:21
^kerri: [^ochdowuja] this. Oraz tę moją godzinę wolnego po pracy wolę poświęcić na spacer niż latanie ze ścierką, bo ruchu i relaksu potrzebuję bardziej.2022/08/26 20:37:42
^lupinka: [^ochdowuja] ja mogę określić mój level. są to na przykład brudne naczynia w zlewie, gdyż tak, ja czuję, jak śmierdzą. to są plamy z herbaty, kawy, jedzenia itp. na blatach.2022/08/26 20:38:37
^sitc: [^ochdowuja] brud to np. umywalka w łazience która nie była umyta od czasu kiedy Jezus był młodym chłopcem, albo szafki w kuchni na których widzisz co gospodarz gotował przez ostatnich 6 miesięcy2022/08/26 20:38:46
^dzierzba: [^ochdowuja] czyli dopóki cywilizacja pod zlewem nie ogłasza niepodległości, to jest ok :D :D :D2022/08/26 20:40:06