merigold: [^lawenda] raz tam byłam, zaopatrzenie tragiczne, czystego lnu nie mają, wełna z dupy, firanki z poliestru. |
|
2022/12/13 12:37:58 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅ |
^zuzanka: [^lawenda] [^merigold] Ale za chwilę będzie płacz, że sklep się nie opłaca i znika z mapy miasta, the drama, ratujcie małe sklepiki.
2022/12/13 12:42:21
2022/12/13 12:42:21
^lawenda: [^merigold] ja akurat wracałam od lekarza to pomyślałam wstąpię po drodze i kupię w stacjonarnym sklepie, dobrze wspierać małe sklepy. No ostatni raz.
2022/12/13 12:45:29
∅
2022/12/13 12:45:29