![](//cdn.blabler.pl/avatar/gusiowata) |
gusiowata:
Ja wiem,że niedziela i chillout, ale właśnie wyświetlił mi się post znajomej i muszę Wam. Uważajcie na termofory. Pękł jej gdy leżał na jej brzuchu, oparzenia 2 stopnia. |
|
2023/02/19 11:48:15 przez m.blabler, 0 ♥, 6 ∅
|
^
olkit: [
^gusiowata] bosh, chciałam skomentować że pewnie wlewała tam wrzątek wbrew zaleceniom, a potem doczytałam że dozwolone 60 stopni też może wywołać oparzenia nawet trzeciego stopnia i mną zatrzesło
2023/02/19 12:11:49
^
siwa: [
^gusiowata] dlatego mam lęki przed termoforem i wolę poduszki elektryczne. Mam wysoką odporność, 230V mnie nie zabije, a uszkodzenia mniejsze.
2023/02/19 12:19:11
^
robmar: [
^gusiowata] ja tylko zupełnie bez związku napiszę, że na szybko zerknąłem do instrukcji i piszą, że nie wolno używać wrzątku lub ogólniej - wody mogącej wywołać oparzenie…
2023/02/19 12:23:19
^
pea: [
^gusiowata] termoforem można się oparzyć nawet wtedy, kiedy nie pęknie. leczyłam ostatnio komuś skórę, piękne oparzeniowe bąble, z płynem surowiczym. bo woda była za gorąca.
2023/02/19 13:56:24
^
zarzyczka: [
^gusiowata] mi utkwiło, nie wiem czy z jakiejś ulotki na termoforze, czy z internetów, żeby nigdy przenigdy nie wlewać tam wrzątku. I zawsze wlewam taką wodę, żeby miło ogrzała co trzeba, ale nie poparzyła w razie W.
2023/02/19 16:45:21
∅