erwen:

[^srebrna] O, nie pamiętam, a niedawno czytałam młodej - czy może to "Tryumf Pana Kleksa", bo do tego nie dotarłyśmy? Ja wylałam morze łez na "Psie, który jeździł koleją". O dziwo, Kumkwat łyknęła, ale była uprzedzona o końcu.
2023/05/17 12:01:25 przez www, 0 , 4

^srebrna: [^erwen] Hm. Nie, jest taka scena, w której pan Kleks jest sam i ma się skądś wydostać? Prowadzi go duch jego psa. Musiałabym wyjąć i znaleźć, a siedzę przy robocie.
2023/05/17 12:02:32
^erwen: [^erwen] W ogóle to serwowanie Kumkwatowi ciężkich tematów i trudnych form cholernie jej dużo dało. A zaczynaliśmy z poziomu histerii przy każdej scenie z potencjałem na smutną chwilę.
2023/05/17 12:04:46
^agg: [^erwen] myślę, że uprzedzenie zrobiło robotę
2023/05/17 12:05:28
^pea: [^erwen] ja też na tym. oraz na "Anielce"
2023/05/17 12:06:01