kerri:

[^westie] no, ja bym tego chatami nie nazwała. Drewniane domy to tak, ale chaty to mi się ze strzechą kojarzą, ewentualnie omszoną dachówką. Może gdzieś tam hen daleko od moich okolic jakieś się uchowały.
2023/05/25 21:41:44 przez www, 0 , 2

^kerri: [^kerri] w ogóle oczywiście na fali powieści mam pilną potrzebę objechać rowerem tereny wokół Ostrowi. Za dawnych czasów kursowałam głównie do miasta i z powrotem, albo wędrowałam wokół mojego miasteczka.
2023/05/25 21:42:48
^kerri: [^kerri] takie znalazłam,i to nie od razu. Serio, nigdy o tym nie myślałam per "chaty",może dlatego, że nikt tak u nas nie mówił,domy i tyle.
2023/05/25 21:57:06