kerri:

[^shigella] mój ojciec był spoko ojcem dla małych dzieci, za to nie miał pojęcia, jak być ojcem nastolatki ;> aczkolwiek to się zbiegło z trudnym czasem w jego własnym życiu.
2023/03/16 21:38:19 przez m.blabler, 0 , 4

^kerri: [^kerri] szkoda tylko, że nikt ze mną nie pogadał o tym trudnym czasie, może wszystkim byłoby wtedy trochę łatwiej.
2023/03/16 21:38:52
^kerri: [^kerri] terapeutka mi wyjaśniła, że niektórzy rodzice tak mają. To cenne, bo ofc myślałam, że to była moja wina (nie żeby rodzice sugerowali co innego, prawda; kłopoty wychowawcze zawsze są winą dzieci, wiadomo).
2023/03/16 21:40:20
^shigella: [^kerri] ja mam trochę podobne wrażenie jak patrzę na mego małżonka, że on ma świetny kontakt z dziećmi tak do dziesiątego roku życia, a potem idzie mu gorzej
2023/03/16 21:41:32
^zuzanka: [^kerri] O, to jak u mnie. Przejście do dojrzewania to granica, plus wtedy pojawił się męski potomek, więc zmienił się target inwestowania.
2023/03/16 21:43:14