 |
olkit:
#drogiblabie nieustająco moim obszarem do pracy nad sobą jest chowanie głowy w piasek. Nawet przy drobiazgach zamiast wziąć na klatę że czegoś nie dałam rady zrobić, to ze wstydu unikam odbierania telefonów. Jakieś porady? |
|
2023/04/06 10:55:58 przez www, 0 ♥, 9 ∅
|
^
fel: [
^olkit] są techniki w książce "Zjedz tę żabę" i jeszcze przebieganie przez stres, ale tu więcej w książce Tools terapeuty o nazwisku Stutz
2023/04/06 10:59:23
^
zuzanka: [
^olkit] Ja mam w drugą, zaczynam każdy dzień od zjadania żab. Widziałam poradę, żeby wyznaczyć sobie określony czas codziennie na tzw. trudne i nieprzyjemne i dajesz sobie nagrodę za wykreślenie z listy.
2023/04/06 11:01:27
^
laperlla: [
^olkit] to, czego sie nauczylam w niemczech od paru madrych ludzi, to po prostu odhaczac, bez wielkiego myslenia, robic i next, jesli sie da.
2023/04/06 11:15:29
^
laperlla: [
^olkit] mialam tendencje do überprzemyslen przed, a to paralizuje wszelka dzialalnosc. no wiec zredukowalam i lepiej. bo niezalatwione cosie zzeraja energie i tak i tak.
2023/04/06 11:17:04
^
tygryziolek: [
^olkit] na niektóre u mnie podziałało wdrożenie zasady 2 minut. jeśli zrobienie czegoś nie zajmie dłużej niż 2 minuty, to robisz od razu, żeby Ci nie wisiało w głowie i nie generowało efektu Owsiankinej
2023/04/06 11:54:38
∅