kerri:

[^kerri] Pamiętam, jak ukradkiem czytałam w pracy Pratchetta w pdfie z komputera, bo nie mogłam się doczekać wersji papierowej. Litery to litery, co za różnica, na jakim nośniku.
2023/04/07 20:50:09 przez m.blabler, 0 , 2

^kerri: [^kerri] Teraz książek przeważnie słucham i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek żałowała, że to bity albo dźwięki a nie papier.
2023/04/07 20:51:07
^dzierzba: [^kerri] niby tak, ale ja czesto juz nie chce znowu patrzec w jakis ekran.
2023/04/07 20:52:04