gusiowata:

[^kasicak] zen w przyrodzie to trochę zupełnie jakby inaczej (dla mnie) niż zen w obowiązkowym dbaniu o rośliny, które człowiek wyhodował. Systematyczność, ochrona, podlewanie, później zbieranie owoców, przetwarzanie na cokolwiek etc.
2023/06/09 22:38:06 przez www, 0 , 2

^gusiowata: [^gusiowata] Mnie to zawsze męczyło, zabierało przestrzeń, po prostu nie. Aktualnie mam w tym jakiś kawałek radości i satysfakcji. Przyroda jako ogół, to zupełnie inna bajka dla mnie.
2023/06/09 22:39:21
^kasicak: [^gusiowata] Tak, rozumiem, że to jest różnica. Ja totalnie hodowałabym roślinki gdybym nie mogła kotków, akurat zawsze misie to podobało (miałam botaniczne hobby jako dzieciak :)
2023/06/09 22:43:53