  | 
			zuzanka:
   Tsd, znajoma (okolice 40.) się rozwiodła i po nowego partnera udała się do... biura matrymonialnego, bo stwierdziła, że tam prędzej pozna kogoś sensownego niż przez tindery i inne. Mocno hm. | 
		
				
			 | 
							2023/09/08 09:42:37 przez www, 0 ♥, 6 ∅				
				 | 
		
	
 
				
		
			^
merigold: [
^zuzanka] niedawno czytałam gdzieś, że mimo aplikacji biura matrymonialne mają się dobrze, właśnie dlatego że są ludzie, którzy nie czują się dobrze w tinderowym środowisku.
			
2023/09/08 10:07:48		 
				
				
		
			^
lupinka: [
^zuzanka] tak se myślę, że jeśli szuka stałego związku z osobą zdecydowaną, to jest to dobra opcja. na tinderze trzeba przewalić naprawdę tony gnoju, nie zawaham się użyć tego wyrażenia. a to czas, energia, emocje.
			
2023/09/08 10:44:33		 
				
		
			^
agg: [
^zuzanka] tinder to tylko jeden portal (jest jeszcze np. okcupid) i wbrew pozorom są tam także ludzie, ale cokolwiek ją uszczęśliwi. Przyznam, że sama forma takich miejsc może być niekomfortowa.
			
2023/09/08 11:06:54		 
				
		
			^
sithian: [
^zuzanka] Jak długo aplikacje / serwisy randkowe będą stawiać na wygląd i jakieś pierdoły, bez uwzględniania światopoglądu i tym podobnych, żeby dało się po tym filtrować, to może sobie znaleźć kogoś sensownego dużo szybciej.
			
2023/09/08 15:44:57		 
				
		
			^
lavinka: [
^zuzanka] Mam znajomą, co znalazła męża przez portal randkowo-matrymonialny (nietinderowy,poważne oferty osób szukających kandydata na męża i żonę).Ślub w kilka miesięcy, dwoje dzieci,są już ze sobą 20 lat.
			
2023/09/08 20:59:06		 
				∅