foo: Moje wypady do kosmetyczki w UK to idealna ilustracja szaleństwa - wciąż to robię z nadzieją na dobry efekt, mimo że w głębi ducha wiem, że spierdolą. Za takie coś nie wstydzą się brać kasy. To jest PROFESJONALNA USŁUGA. |
|
Pobierz obrazek (3387.2kiB) |
|
2023/09/10 21:02:17 przez m.blabler, 0 ♥, 9 ∅ |
^foo: [^foo] To było wczoraj w salonie ze świetnymi ocenami na Treatwell (lokalne Booksy) i to chyba najgorzej jak mi kiedykolwiek zrobiono mani w UK. Pedi minimalnie lepiej. Z plusów - fotel masujący i masaż stóp i dłoni.
2023/09/10 21:05:56
2023/09/10 21:05:56
^ister: [^foo] powód nr 2 dlaczego nie chodzę. Chociaż miałam dwa salon, w których robili ładnie, ale niestety powód nr 1: oni praktycznie nie dezynfekujące narzędzi.
2023/09/10 21:18:52
2023/09/10 21:18:52
^srebrna: [^foo] Pójdziesz w PL do Denique, to nie dość, że zjebią lakier, ale będziesz miała krwiaki naokoło, źle usunięte skórki odchodzące w dzioby oraz uszkodzony i spuchnięty bok paznokcia.
2023/09/12 12:43:35
∅
2023/09/12 12:43:35