srebrna:

[^clea] A widzisz, w Czechach trafiłam RAZ na regularne piwo, które mi OWSZEM, czyli Topvar lany z beczki i kurna, w butelce to nie to samo :> To był ROZCZAR.
2023/09/20 16:42:59 przez www, 0 , 2

^clea: [^srebrna] Z beczki w browarze Pilsnera, poezja! Też jedno z pierwszych, które wypiłam z przyjemnością.
2023/09/20 16:46:06
^rmikke: [^srebrna] Kozel w puszkach i butelkach też ma sie nijak do tego, co piłem w Pradze z kija...
2023/09/20 22:43:05