kerri:

[^kasicak] jak zaspie, to bez sniadania gonie autobus. To jeszcze nie jest najgorsze, pare minut da sie zniesc, ale potem jade 40 min do pracy i zwykle zaraz po dotarciu nie moge isc na sniadanie. I to juz jest bardzo straszne.
2023/07/20 16:44:57 przez www, 0 , 1

^kerri: [^kerri] co ciekawe, w weekend spie do oporu, budze się i jakos mnie glod nie wygania od razu do lodówki. Czasem wtedy jem sniadanie w poludnie albo później. Mysle, ze to ma zwiazek z iloscia snu i oczekujacymi aktywnościami ;)
2023/07/20 16:46:41