srebrna: [^kouma] Ja to ogólnie rozumiem Okoliczności, bo sama nie lubię po ulicy (a kierowcy w Warszawie nie kochają rowerzystów), więc np. przy Marszałkowskiej to bym się bała, bo tam zero litości. Ale wtedy trzeba wliczyć pieszych... |
|
2023/07/21 10:32:54 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] ...a nie napieprzać jak kurier ze sraczką, wjechać w STOJĄCĄ OSOBĘ, wrzeszczeć że nie patrzyła, a potem pospierdalać z miejsca zdarzenia, jak się okazuje, że ofiara krwawi a otoczenie zbiera się do oklepania ryja rowerzyście
2023/07/21 10:34:00
2023/07/21 10:34:00
^kouma: [^srebrna] No trzeba, sam też jeżdżę, ale na chodniku to jednak piesi mają pierwszeństwo. Przez pasy też mi się zdarza przejechać, ale jak jest pusto, a nie przed maską samochodu.
2023/07/21 10:36:05
2023/07/21 10:36:05
^rmikke: [^srebrna] Z tymi kierowcami to bez przesady, buców tyle co wszędzie, na ogół da się współżyć. Oraz zdarzało mi się skręcać w lewo na rondach w Alejach Jerozolimskich, z różnych kierunków.
2023/07/21 13:39:19
∅
2023/07/21 13:39:19