robmar:

[^rmikke] a, jak w barze, to może zwyczajnie twarożek był zepsuty; bo w domu, to trochę nie wiem co tu może pójść źle (no wiem, proszę się, ale powiedzmy: w normalnej sytuacji)
2024/01/04 15:12:50 przez www, 0 , 2

^rmikke: [^robmar] Nienienie, przyszły wytyczne z ministerstwa, że każdy bar mleczny w mieście ma mieć specjalność zakładu, i każdy inną, więc urząd miejski sporządził listę takich specjalności. >
2024/01/04 15:31:50
^rmikke: [^robmar] [^rmikke] i każdy bar w osobie kierownika się zgłaszał i przydzielano mu specjalność zakładu. A kierowniczka tego baru była chora i zgłosiła się ostatnia.
2024/01/04 15:33:07