 |
zuzanka:
Mam pytanie - jaki macie stosunek do ludzi, którzy mówią w sytuacji służbowej, że czegoś nie chcą robić? Nie chodzi o nic nieetycznego, tylko stwierdzają, że praca, którą mają zrobić, im nie leży i już nie chcą. |
|
2024/01/03 21:29:30 przez www, 0 ♥, 14 ∅
|
^
shigella: [
^zuzanka] moja szefowa zazwyczaj próbuje że mną negocjować inne opcje albo wyjaśnić czemu coś robimy ;) nie mam problemu z sensownymi poleceniami, ale odmawiam robienia bzdur
2024/01/03 21:38:04
^
zuzanka: [
^zuzanka] Pytam, bo ja mam ambiwalentne. Z jednej strony zazdroszczę, bo ja tak nie umiem, i widzę, że osoba dba o swój dobrostan przede wszystkim. Z drugiej mam jak [
^dzierzba] - halo, osobo, nie zawsze jest kawior.
2024/01/03 21:38:59
^
dees: [
^zuzanka] jeśli to nie jest co chwila, i jeśli jest możliwość zamiany z kimś/na coś, to bym spróbowała zaproponować. praca pracą, a cechy osobnicze mamy wszyscy, oraz słabsze momenty
2024/01/03 22:14:00
^
sitc: [
^zuzanka] stosunek mam taki, ze powinni szukać pracy gdzie indziej i gdyby to ode mnie zależało, byliby zmuszeni szukać niezwłocznie
2024/01/03 22:44:53
∅