 |
foo:
[^phishy] Ej no, dostałam opierdol za założenie dziś kupionych wczoraj portek. Robię #ankieta, kto pierze nowe kupione ubrania przed założeniem? Nie bieliznę, rzecz jasna, tu pranie jest oczywiste. |
|
2023/10/18 21:55:18 przez m.blabler, 1 ♥, 22 ∅
|
^
franka: [
^foo] z wyjątkiem dżinsów i swetrów, piorę. Choć w sumie to nie pamiętam, bo ostatnio dziedziczę ciuchy po siostrze :P
2023/10/18 22:07:45
^
kerri: [
^foo] nie piorę nowych ubrań, nie widzę potrzeby. Chyba żeby były jakieś niemiłe w dotyku albo niefajnie pachniały, ale to mi się od dawna nie zdarzyło. (Nie kupuję ciuchów wysyłanych z Azji.)
2023/10/18 22:12:39
^
dilbertoza: [
^foo] nie piorę, nawet używanych/z Vinted. Dopóki ubranie nie śmierdzi lub nie jest widocznie brudne nadaje się do noszenia. No i to nie eko prac czyste rzeczy. :-D
2023/10/18 22:17:49
^
clea: [
^foo] Ja piorę, zawsze! Chemikalia, inni to przymierzali i w ogóle. No prawie, rajstopy mi się zdarza założyć prosto z opakowania, jak potrzebuję nagle takich bez dziur,.
2023/10/18 22:30:56
^
mbb: [
^foo] #
ankieta dodam jeszcze, że znam osobę, która dostała reakcji uczuleniowej po założeniu nieupranych po zakupie skarpetek. Dlatego wolę ten syf wypłukać.
2023/10/18 23:05:33
^
krushynka: [
^foo] tylko w razie awarii nie piorę. Brzydzę się bo nie wiem kto to wcześniej przymierzał i nie wyobrażam sobie spędzania pół dnia w czyichś mikrobach. Plus chemikalia oczywiście
2023/10/19 06:41:44
^
lavinka: [
^foo] Piorę te z lumpeksu, bo zapach i ryzyko pasożytów. Nowe sklepowe i tak przymierzam nieprane w sklepie, więc nie. Kiedyś prałam z powodu zapachu, ale ostatnio sklepowe nie pachną tak fabryką.
2023/10/19 12:48:24
∅