lupinka:

[^lupinka] ktoś zostawiał w ogrodzie tajne wiadomości, rozmaite, od tekstów z książek przez dziwaczne wywody, po bilety do kina w jakiejś przedziwnej miejscowości. zatrudniono nawet detektywa, żeby się temu przyjrzał.
2023/11/29 12:35:57 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^tygryziolek,
^lupinka: [^lupinka] po czym mnie się to właśnie skojarzyło z panem od antyków. ale co było dalej - nie wiem, bo sie obudziłam. w każdym razie, oczywiście wokół tego było mnóstwo pomniejszych wydarzeń i sytuacji.
2023/11/29 12:36:27