kerri: Siedzę w łazience, drzwi zamknięte, słyszę szelesty i drapanie. Nie brzmi to jak zwykłe dobijanie się #lilkotka, hm. Otwieram - owszem, Lilek wchodzi z miną "no wreszcie, ile można czekać" i udaje się wprost do kuwety :D |
|
2024/01/21 00:18:19 przez m.blabler, 1 ♥, 1 ∅ |
Lubią to: ^dees, ♥
2024/01/21 00:20:11