rmikke:

[^sirocco] Ale słysząc za sobą "przepraszam" nie wiesz, czy chcą poprosić o przepuszczenie, spytać o godzinę, czy dostać autograf. Dzwonek jest oczywisty.
2024/03/29 20:51:54 przez www, 0 , 3

^erwen: [^rmikke] To niech powie przepraszam, czy mogłaby mnie pani przepuścić, jeśli już musi. Dzwonek traktuję jak klakson, robisz coś źle, spadaj. A ja nie robię nic złego. On robi.
2024/03/29 20:53:25
^sirocco: [^rmikke] Co z tego, że oczywisty? Czy jest w tym jakikolwiek plus dla mnie, jako prawowitego użytkownika chodnika? Nie. Czy od dzwonka dostaję nerwowego podskoku, w przeciwieństwie do "przepraszam bardzo"? Tak. No to won.
2024/03/29 20:54:00
^rmikke: [^malalai] Uzywam czasem tej opcji. Ale [^rmikke] znacznie sprawniej się miniemy, kiedy z odpowiedniej odległości (żeby dac czas pieszemu na reakcję i sobie na hamowanie w razie W) zrobie DING
2024/03/29 22:16:16