erwen: [^perdo] Przychodził do Pagana kiedyś maturzysta na kotki, zawsze za wcześnie. Kroiłam wątróbkę na pasztet. Otworzyłam mu drzwi i uprzejmie zaprosiłam do środka, mąż jeszcze jest zajęty, może zaczeka?… Potem przychodził punktualnie. |
|
2024/04/25 21:46:26 przez www, 5 ♥, 4 ∅ |
^erwen: [^erwen] korki. Korki. W tym domu nie ma kotków (i nie będzie), wtedy żadnych zwierząt nie było.
2024/04/25 21:48:12
2024/04/25 21:48:12
^perdo: [^erwen] tak się dyscyplinuje! ^Cashew może powinnaś przed egzaminami kroić wątrobke?
2024/04/25 21:50:56
2024/04/25 21:50:56
^kocimokiem: [^erwen] z podobnej serii. tatuatorka wypełniała mi czerwonym tatuaż na plecach, przyszedł klient potencjalny, więc wyszła z kantorka do biura, rękawiczki całe czerwone, klient zobaczył, obrócił się na pięcie i uciekł
2024/04/25 22:09:18
∅
2024/04/25 22:09:18