pagan:

Tymczasem Wielką Różową nawiedził osobiście himself marszałek Hołownia. Zakładając, że jego żona jest - bodaj - zaledwie majorem, to czy ona musi mu salutować, gdy tenże wchodzi do pomieszczenia?
2024/05/13 13:19:53 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^shigella,
^pagan: [^pagan] A na poważnie, to akurat dla konserwatysty zaakceptować, że praca żony jest ważniejsza od niego, to jest rodzaj osiągnięcia.
2024/05/13 13:21:29
^merigold: [^pagan] dlaczego mam teraz w głowie rzeczy absolutnie niewłaściwe w czasie dnia pracy, i niezależnie od czasu - w odniesieniu do Marszałka Sejmu oraz pani major Wojska Polskiego?
2024/05/13 13:29:27