erwen:

[^merigold] Yup. Nam było łatwo, bo duże miasto, postępowe otoczenie i ateistyczni rodzice z obu stron. Ale w dziurze, gdzie księgowa donosiłaby na mnie dyrekcji, że nie posyłam dziecka do komunii? Nie wiem.
2024/05/14 17:19:51 przez www, 3 , 1

Lubią to: ^kulkacurly, ^cloudy, ^merigold,
^erwen: [^erwen] Rodzice kuzyneczki: on całkowicie niewierzący, jego matka przeciw kościołowi. Ona - szalenie wierząca, chociaż taką fajną, ciepłą wiarą. Dzieci wychowywane w religii, bo jej bardzo zależy, a jemu wszystko jedno.
2024/05/14 17:28:53