robmar:

[^elfette] ja mam problem ze scenariuszami Mofata (czy Doktory, czy inny…), że zdryfowały do sfery „dajmy maks emocji, drama, śmierć bliskich — to widz się wzruszy” — ale to już nie jest wiarygodne, ogląda się trochę jak streszczenie
2024/05/19 01:13:09 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^elfette,
^yacoob: [^robmar] yup, w tym odcinku śmierć wszechświata, w następnym Doktor będzie napierdalał się z zływrogiem na galaktyki...
2024/05/19 01:18:05
^robmar: [^robmar] granica gdzieś była w okolicy „A Christmas Carol” — bardzo mi się podobał, dużo backstory, można o nim myśleć godzinami (choć ma już ślady ścinania zakrętów…)
2024/05/19 01:24:22