 |
erwen:
[^kocimokiem] Jewt słona i nie cierpię tego czuć na skórze. Dodatkowo pływając w morzu dostaję prawdziwej morskiej choroby. Julka za to boi się ryb. Więc basen, raczej w hotelu niż w willi. Morze jest do patrzenia. |
|
2024/02/10 16:00:07 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅
|
^
kocimokiem: [
^erwen] o matko. dla mnie kontakt z wodą morską to jakby kontakt z boginią. z absolutem. a ryby pod wodą podpatruję, oglądam jeżowce, ogórki morskie. może mój patronus to foka jednak
2024/02/10 16:02:38
^
agg: [
^erwen] i do spacerowania wzdłuż! (ale w ciepłym pływać lubię, tylko nie chciałam, żeby tak ważna rzecz jak spacer wzdłuż plaży została pominięta)
2024/02/10 17:52:20
∅