lupinka: wzięłam Cicika na ręce, żeby go zważyć. najpierw zaczął się drzeć, jakbym mu co najmniej wyrywała łapki, a jak już go puściłam, to opierdolił mnie gęstą wiązanką swoim normalnym głosem. zatem nie wiem nadal, czy coś przytył przez ten rok :D |
|
2024/02/10 16:25:38 przez www, 4 ♥, 1 ∅ |
∅