gosiek:

Pisze do mnie znajomy (wcale nie taki bliski), że on potrzebuje przyczepkę drewna, a widział, że u nas na podwórku leży "trochę", to on by sobie już przyjechał (łaskawca!) i wziął, tylko kiedy by mógł, żeby ktoś był w domu.
2024/02/14 15:08:57 przez www, 0 , 1

^gosiek: [^gosiek] Mowę mi odjęło. Raz, że zero przywitania. Dwa, że zero zapytania, czy mógłby, tylko od razu założenie, że on po prostu sobie weźmie. I trzy, że on o tak o sobie weźmie, za darmo, bo przecież nam spada z nieba, prawda.
2024/02/14 15:10:41