 |
antek:
[^shigella] no ale chyba upierdoliło, skoro -> [^boska] (bo ja to rozumiem, że nie da się kogoś zmotywować żeby się wziął i zrobił, czyli nie zrobi, bo ma paraliż, bo ma ADHD) |
|
2024/02/17 22:28:45 przez m.blabler, 0 ♥, 5 ∅
|
^
dees: [
^antek] ale na to się bierze leki czy inne terapie, nie? poza tym nie mówimy o przypadkach skrajnych, tylko o takiej powszechnej bezradności, że osoba nie zrobi, jak jej się nie powie i nie przypomni.
2024/02/17 22:37:30
^
sylvana: [
^antek] nieleczone i nieprowadzone (np. terapią) ADHD jest praktycznie nieogarnialne, chyba że osoba jest wysoko funkcjonująca dzięki na przykład hiperwysokiej inteligencji, a to raczej nieduży centyl
2024/02/18 00:22:11
^
shigella: [
^antek] żyje z moim ADHD, nieleczonym, ale może fakt, że jestem dziewczynką, więc od małego musiałam ogarniać powoduje że miko problemow daje rade
2024/02/18 00:35:45
^
perdo: [
^antek] no ale w tej sytuacji muszę się nauczyć prosić o pomoc, albo zasygnalizowac że oczekuje ze druga osoba zacznie to ze mną ogarniać, az nie uspokoję mózgu i sytuacja nie będzie już przerażająca
2024/02/18 00:38:46
∅