srebrna: (jak z ZCU czasem wycieka moja opinia o Krakowskim Mieszczaństwie, to jest to to mieszczaństwo, które na moją matkę, córkę sklepowej i stolarza, posiadaczkę doktoratu z psychologii, mówi "ta z awansu społecznego") |
|
2024/02/28 11:29:04 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^merigold: [^srebrna] chuj im w dupę, ważne że mogła skorzystać ze swoich umiejętności i możliwości. Zawsze jest ktoś, kto chce się czuć lepiej z bzdurnych powodów.
2024/02/28 11:37:25
2024/02/28 11:37:25
^sylvana: [^srebrna] awans społeczny jest godzien szacunku z uwagi na to, że osoba doszła do czegoś własnymi siłami, a nie jak w starym żarcie „Niech pan opowie, dlaczego pan się zdecydował zostać prawnikiem” „Oj no daj spokój tato no…”
2024/02/28 15:31:28
2024/02/28 15:31:28
^kocimokiem: [^srebrna] o moja rodzicielka, córka piekarza po trzech latach podstawówki i gspodyni domowej, jest z awansu spolecznego
2024/02/28 15:32:59
2024/02/28 15:32:59
^sirocco: [^srebrna] Moi obydwoje rodzice są z awansu do tego stopnia, że każde z nich pierwsze w rodzinie miało maturę, a nawet i w moim pokoleniu nie kojarzę żeby ktoś poza mną i siostrą miał studia.
2024/02/28 16:24:15
∅
2024/02/28 16:24:15