kocimokiem:

my mamy wspólne finanse od 30 lat. nie dzielimy pieniędzy na moje i pana Michała. w zależności na którym koncie jest więcej, to z tego konta płacimy czynsze i kredyt. resztę odkładamy na wspólne konto. i nie sądzę, aby coś się zmieniło
2024/03/20 11:00:29 przez www, 0 , 2

^kocimokiem: [^kocimokiem] to znaczy ministerką finansow w domu jestem ja, bo Michał, po czasach silnego niedoboru gotówki, boi się zaglądać na konta bankowe. czasami mnie to wkurwia, czasami jestem rozczulona, że tak mi ufa
2024/03/20 11:01:29
^dees: [^kocimokiem] to dobre rozwiązanie, które nie wszystkim pasuje, mnie na przykład nigdy nie, i fakt, że akurat ja się raczej nie nadaję do związków, ale to też jeszcze nie rozwiązuje wszystkiego.
2024/03/20 11:04:49