foo: [^kulkacurly] Co mi przypomina jak 20+ lat temu na Piotrkowskiej wpadłam na Żebrowskiego i zapytałam czy ma może długopis, a nie jorgnęłam się od razu, że to on, i użyłam, żeby zapisać sobie numer telefonu kolegi. Żebrowski zbaraniał... |
|
2024/03/28 09:48:23 przez m.blabler, 13 ♥, 3 ∅ |
Lubią to: ^porzeczek, ^kouma, ^antek, ^erwen, ^zuzanka, ^cashew, ^shigella, ^gammon82, ^dzierzba, ^merigold, ^dees, ^olkit, ^clea, ♥
^franka: [^foo] ja kiedyś w GalMoku nie zauważyłam Macieja Szczęsnego i go staranowałam. Przeprosiłam, wytłumaczyłam się, facet ze śmiechu mało się nie przewrócił...
2024/03/28 09:53:14
2024/03/28 09:53:14
^kouma: [^foo] ...i wtedy sobie myślę. Kolejna z tych, co chce autograf, ale długopisu nie ma, no ale ja często przy sobie nosze, więc jej pożyczam. I wiecie, co ona wtedy robi? Numer KOLEGI zapisuje. Kolegi. Numer.
2024/03/28 09:57:34
∅
2024/03/28 09:57:34